Prezydent Wenezueli Hugo Chavez zmarł wczoraj w szpitalu wojskowym w Caracas. Przegrał walkę z rakiem, z którym zmagał się od połowy 2011 roku. O jego śmierci poinformował wiceprezydent Nicolas Maduro, który przejmie tymczasowo obowiązki głowy państwa.
Chavez miał 58 lat. 18 lutego powrócił do Caracas po kolejnej operacji usunięcia nowotworu i dwumiesięcznym leczeniu na Kubie. Został umieszczony w szpitalu wojskowym w stolicy kraju. Z dnia na dzień jego stan się pogarszał, m.in. miał bardzo poważną infekcję dróg oddechowych i problemy z oddychaniem.
W wystąpieniu telewizyjnym wiceprezydent Wenezueli Nicolas Maduro poinformował, że Chavez zmarł w Caracas o godzinie 16.25 (czasu lokalnego) w następstwie choroby nowotworowej. Maduro zaapelował do swych rodaków o spokój i rozwagę. – W chwili tej historycznej tragedii, która wstrząsnęła naszą ojczyzną, apeluję do wszystkich rodaków, by zachowali spokój – powiedział wiceprezydent.
Państwowa agencja informacyjna AVN podała, że Chavez zmarł o godzinie 16.47.
Siły zbrojne Wenezueli zapewniły, że będą respektować konstytucję i wolę zmarłego prezydenta. Zapewniły także o swej lojalności wobec rządu.