Hongkońska policja użyła w sobotę gazu łzawiącego, by rozpędzić setki ubranych na czarno antyrządowych demonstrantów. Niektórzy z nich uzbrojeni byli w koktajle Mołotowa. Protest miał przypomnieć o brutalnej interwencji policji sprzed sześciu miesięcy.
Według agencji Reutera w sobotę jeden z policjantów wyciągnął pistolet, gdy protestujący rzucali w niego plastikowymi butelkami i parasolkami, ale nie oddał strzału.