Do 51 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych trzęsienia w Izmirze, jakie nawiedziło w piątek tę prowincję – podał w niedzielę wiceprezydent Turcji Fuat Oktay. Zapewnił, że akcja ratownicza będzie kontynuowana. Ratownicy ostrzegają, że szanse na znalezienie żywych ludzi maleją.
W ich ocenie pod gruzami może być jeszcze co najwyżej dziesięciu żywych. W niedzielę o świecie wydobyto spod rozwalin mężczyznę, który spędził pod gruzami ponad 33 godziny – jak podkreślają tureckie media.