Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ostatni weekend do sejmu weszłyby tylko cztery partie: PiS, PO, SLD i Twój Ruch – wynika z sondażu IBRiS Homo Homini dla „Rzeczpospolitej”.
Liderem niezmiennie jest PiS, na który chce głosować 30 proc. ankietowanych (spadek o 1 pkt proc. w porównaniu z badaniem sprzed dwóch tygodni). Drugie miejsce zajmuje PO z 22-proc. poparciem (spadek o 0,5 pkt).
Według badania do sejmu dostałyby się jeszcze dwie partie lewicowe: SLD z 12 proc. (spadek o 1 pkt) oraz Twój Ruch z 6 proc. (wzrost o 1 pkt).
Progu wyborczego nie przekroczyłby natomiast PSL, na który chce głosować 4 proc. ankietowanych (spadek o 1 pkt), a podobny los spotkałby także Solidarną Polskę oraz Polskę Razem.
Sondaż nie przynosi dobrych wieści o frekwencji – do urn chce iść tylko 44 proc. badanych, czyli o 5 pkt proc. mniej niż dwa tygodnie wcześniej. Rośnie z kolei liczba respondentów deklarujących, że nie będzie głosować – z 36 do 45 proc.
Badanie telefoniczne przeprowadzono w dniach 21-22 lutego na grupie 1100 dorosłych Polaków.