Jedna osoba zginęła, a około 12 jest zaginionych po eksplozji, do której doszło w sobotę wcześnie rano na wyspie Jersey, dependencji Korony Brytyjskiej na kanale La Manche. Prawdopodobną przyczyną wybuchu był ulatniający się gaz.
W wyniku eksplozji, do której doszło krótko przed godz. 4 rano w sobotę, kompletnie zniszczony został trzypiętrowy budynek mieszkalny w stolicy wyspy, St Helier, a uszkodzone zostały te bezpośrednio do niego przylegające. Wybuch doprowadził do pożaru, który został już ugaszony, ale straż pożarna nadal jest na miejscu, uczestnicząc w operacji poszukiwawczej.