W wtorek w Tatrach panują bardzo trudne warunki turystyczne, mimo to wielu świętujących na Podhalu, wybrało się w góry. Ratownicy TOPR byli co chwila wzywani do poszkodowanych. W słowackiej części gór 25-latek nie przeżył upadku w rejonie Doliny Małej Zimnej Wody.
„Warunki w Tatrach są skrajnie trudne i każdy upadek jest śmiertelnie niebezpieczny. Ruch turystyczny w Tatrach podczas świąt jest bardzo duży. Odradzamy wysokogórskich wypraw” – powiedział ratownik dyżurny Jan Gąsienica-Roj.