Wsparcie Ukrainy jest priorytetem, jednak nie będziemy w stanie skutecznie pomagać Ukrainie, jeśli doprowadzimy do bankructwa milionów europejskich, indywidualnych rolników. Oczekujemy systemowych działań Komisji Europejskiej w sprawie ukraińskiego zboża – powiedział PAP Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
Premierzy Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji w liście napisanym w zeszłym tygodniu do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen domagali się interwencji w sprawie napływu ukraińskiego zboża do UE. Inicjatywa wyszła od szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego.