Potrzebuję kilka dywizjonów (Iskanderów) na kierunku zachodnim, południowym, niech sobie stoją. To 500 km (zasięgu – PAP), a nasz Polonez ma 300 – powiedział Alaksandr Łukaszenka w opublikowanym w sobotę wywiadzie.
Powiedział również, że w ubiegłym roku, w trakcie protestów powyborczych na Białorusi, „zmobilizował pół armii” i przerzucił ją na Zachód. Łukaszenka przekonywał wówczas, że Zachód planuje prowokacje wobec Białorusi. W wywiadzie białoruski polityk powiedział również, że gdyby jego oponenci przejęli władzę, to na drugi dzień „w Mińsku byłyby wojska NATO”.
Podobne prasówki:
Łukaszenka: zostaliśmy brutalnie zaatakowani z zewnątrz, to próba blitzkriegu 
Łukaszenka: Białoruś jest gotowa pomóc Polsce w leczeniu chorych na Covid-19 Łukaszenka: nie ma tematu zjednoczenia Białorusi z Rosją Łukaszenka: nie zamierzamy nikogo atakować; będziemy się uczyć walczyć 
Matka straconego chce się spotkać z Łukaszenką