Bez silnego wyniku, kilkunastu procent dla Trzeciej Drogi nie ma szans na rządy demokratyczne. Głos oddany na Trzecią Drogę jest najcenniejszy, bo gwarantuje prawdziwą, lepszą zmianę – mówił w Płocku (Mazowieckie), w ostatnim dniu kampanii wyborczej, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
„Tu się rozegrają wybory, bo jeżeli zdobędziemy dla naszej list nie jeden, ale dwa, a może trzy mandaty, to znaczy, że tutaj wygrała Polska, to znaczy, że tu się wygrywa wybory, to znaczy, że wygra demokracja, wygra przyzwoitość, wygra skuteczność” – podkreślił lider ludowców.