Po Izbie Reprezentantów także amerykański Senat opowiedział się za zbrojeniem i szkoleniem umiarkowanej opozycji w Syrii, co jest jednym z elementów ogłoszonej przez prezydenta Baracka Obamę strategii walki z dżihadystycznym Państwem Islamskim (IS).
To pokazuje, że Amerykanie są zjednoczeni w walce z ISIS – powiedział Obama, używając wymiennej nazwy Państwa Islamskiego. Nawiązując do egzekucji, jaką bojownicy IS wykonali w ostatnim czasie na dwóch amerykańskich dziennikarzach, Obama podkreślił, że terroryści z Państwa Islamskiego nie są w stanie zastraszyć Amerykanów.
Dziękując kongresmenom za poparcie, prezydent zapewnił, że USA będą kontynuowały naloty na cele dżihadystów, ale „siły amerykańskie nie wezmą udziału w walkach lądowych”.