Szymon Hołownia zadeklarował w poniedziałek, że wystartuje w nowych wyborach prezydenckich, "żeby dokończyć ten wyścig". "Nie odpuścimy" – zadeklarował. Według niego PiS zaczął się właśnie na naszych oczach rozpadać.
Podkreślił, że dotychczasowa aktywność, to ponad 8 tys. wolontariuszy, prawie 100 tys. wpłat na łącznie 5 mln zł zbiórki obywatelskiej na kampanię, czy 80 tys. listów do kancelarii premiera o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Podkreślił, że wierzy we wspólne działanie jego zwolenników i to, że w sierpniu Andrzej Duda będzie ustępującym prezydentem RP.