Tajny dokument NATO w sprawie sankcji wobec Moskwy dostał się w ręce hakerów z Rosji – informują belgijskie media. Ofiarą ataku hakerskiego, którego celem było zdobycie dokumentów dotyczących kryzysu na Ukrainie w sobotę padło belgijskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Media podają, że tajny dokument NATO o planowanych sankcjach wobec Rosji przechwycili ci sami hakerzy, którzy włamali się do komputerów belgijskiego MSZ-tu. Nie wiadomo jeszcze jakie szkody są z tym związane.
Belgijski wywiad wojskowy otrzymał informację od CIA, że hakerzy zainfekowali wirusem sieć komputerową. Komputery Ministerstwa Spraw Zagranicznych ponownie włączono dopiero wczoraj.
Wirus pochodzi z Rosji, w przeszłości został wykryty na Litwie i na Ukrainie. Zainfekował także komputery w Gruzji, w Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii.
Rząd belgijski traktuje sprawę bardzo poważnie. Odbyło się już w tej sprawie kilka spotkań premiera z ministrami.