Premier Gruzji Irakli Garibaszwili oskarżył prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który wsparł antyrządowe protesty w tym państwie, o ingerowanie w wewnętrzne sprawy swojego kraju. Parlament w Tibilisi ostatecznie odrzucił ustawę, przeciw której protestowano i która zdaniem krytyków powielała rosyjskie wzorce.
We wtorek 7 marca parlament Gruzji przyjął w pierwszym czytaniu ustawę o „zagranicznych agentach”. Projekt nakładał obowiązek rejestracji w charakterze „zagranicznego agenta” na wszystkie organizacje, które otrzymują ponad 20 proc. swoich funduszy z zagranicy.