Zwłoki znaleziono przy nabrzeżu pomorskim, w pobliżu okrętu ORP Błyskawica. Zauważył jej nad ranem spacerowicz. Ciało wyłowili z wody strażacy.
Mężczyzna miał przy sobie dokumenty. Okazało się, że to około 50-letni mieszkaniec Gdyni. Oględziny zostały wykonane z udziałem biegłego lekarza oraz prokuratora. Wstępnie nie stwierdziliśmy, żeby do śmierci tego mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Nie miał on żadnych obrażeń – mówi Sławomir Guz z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Według lekarza, gdynianin utonął między godziną 22:00 a 2:00 w nocy. Policjanci zakładają, że to nieszczęśliwy wypadek, a mężczyzna mógł po prostu wpaść do portowego basenu. Sprawdzają jednak nagrania z monitoringu, by dokładnie ustalić, dlaczego znalazł się w wodzie.