Prasówki z kraju na WOS

Dziś 21. marca więc Wiosna!

Wreszcie jest! Tak długo wyczekiwana przez wszystkich wiosna. Pierwszy Dzień Wiosny od wieków uznawany jest za magiczny i cudowny. Towarzysząca mu równonoc – dzień trwa dokładnie tyle samo, co noc – jest symbolem końca. Końca mroźnej, okrutnej zimy, która ustępuje właśnie miejsca budzącej świat do życia wiośnie. Niesie to ze sobą nowe nadzieje – na rozwój, szczęście i powodzenie.

Wiosna astronomiczna rozpoczyna się w momencie równonocy wiosennej i trwa do momentu przesilenia letniego, co w przybliżeniu oznacza na półkuli północnej okres pomiędzy 20 marca a 22 czerwca.
Za wiosnę klimatyczną przyjmuje się okres roku, w którym średnie dobowe temperatury powietrza wahają się pomiędzy 5 a 15°C. Zasadniczo wiosnę poprzedza zima, jednak pomiędzy tymi okresami znajduje się klimatyczny etap przejściowy − przedwiośnie.

Pierwszy dzień wiosny

W tym roku jest rok przestępny i luty trwał o jeden dzień dłużej. W związku z tym 1 dzień wiosny przesuwa się w tym roku z 21 na 20 marca!

Wiosna rozpoczyna się wówczas, kiedy słońce na równiku świeci pod kątem 90 stopni. Stało się to dziś (we wtorek), o 6.15 naszego czasu.

W XX wieku wiosna w strefie czasowej Polski rozpoczynała się zwykle 21 marca, zaś w miarę przybliżania się końca stulecia – coraz częściej 20 marca. W 2011 roku pierwszy dzień wiosny przypadł na 21 marca (godz. 00:21), zaś wszystkie kolejne do roku 2047 będą obchodzone wyłącznie 20 marca, a od 2048 roku – 19 albo 20 marca. Kolejny początek wiosny w dniu 21 marca nastąpi dopiero w roku 2102. Przyczyną tego zjawiska jest ruch punktu Barana związany z precesją ziemskiej osi rotacji (rok astronomiczny różni się od roku kalendarzowego o 11 sekund).

Trochę historii

Gdzie szukać źródła takiego podejścia? Prawdopodobnie w wierzeniach pierwszych Słowian, którzy tego dnia obchodzili Święto Jare – Matki Ziemi.

Było to dla nich jedno z najważniejszych świąt w roku – okazja, aby podziękować za odradzające się po zimie życie i prosić o dobre plony. Nasi przodkowie wierzyli także, że potrafią sami przyspieszyć nadejście wiosny. Jednym ze sposobów było palenie ognisk, dlatego w czasie równonocy na wszystkich wzgórzach płonęły ogromne stosy drewna.

Inne rytuały są dla nas zaskoczeniem, gdyż my kojarzymy je z Wielkanocą! Okazuje się jednak, że pochodzą one z czasów słowiańskich i charakterystyczne są właśnie dla świętowania Pierwszego Dnia Wiosny. Należą do nich m.in. Śmigus, czyli wzajemne okładanie się gałązkami z baziami, Dyngus – polewanie wodą (dokładnie w takim znaczeniu, jakie znamy dzisiaj) i malowanie jajek, będących symbolem nowego życia.

Topienie Marzanny to zwyczaj, który zna nawet przedszkolak. To właśnie najmłodsze dzieci najczęściej w pierwszym dniu wiosny topią słomianą kukłę i żegnają srogą zimę.