Hakerzy włamali się na jedno z kont poczty rządowej – ustalił reporter RMF FM Roman Osica. Od tygodnia Rządowy Zespół Reagowania na Incydenty Komputerowe CERT próbuje oczyścić system, obsługujący domenę gov.pl, z możliwych wirusów przysłanych do KPRM pocztą.
Według pism rozesłanych do instytucji państwowych przez kancelarię premiera, nieznana na razie osoba wysyłała listy z wirusem, podszywając się pod konta byłego już szefa KPRM Tomasza Arabskiego i sekretarza stanu ds. europejskich w MSZ Piotra Serafina. Wszystkich użytkowników domen rządowych ostrzeżono, by nie otwierali takich listów, bo mogą one zawierać załącznik z wirusem.
Jednocześnie – jak ustalił nasz reporter – w jednym z maili z ostrzeżeniami napisano o możliwym nieuprawnionym dostępie do jednego z kont pracowników administracji państwowej. Nie wiadomo, o kogo chodzi ani czy intruzowi udało się wykraść jakieś informacje. Służby na razie na ten temat milczą.
KPRM przyznała, że ataki były