Co najmniej 21 osób, wśród nich cudzoziemcy, zginęło w katastrofie autokaru w Mestre, należącym administracyjnie do Wenecji na północy Włoch. Rannych jest 18 osób. Pojazd runął z wysokiego wiaduktu w rejonie stacji kolejowej. Według włoskiej agencji prasowej Ansa, powołującej się na ekipy ratowników, wśród ofiar są obywatele Ukrainy, Niemiec i Francji. Autobus był wynajmowany do przewozu turystów z kempingu w Mestre do Wenecji.
„Apokaliptyczna scena” – tak burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro opisał to, co zobaczył na miejscu tragicznego wypadku. Gdy autobus runął z wiaduktu, stanął w płomieniach. Uwięzieni w środku ludzie wzywali pomocy i nie mogli się wydostać.