Biały Dom poinformował w czwartek, że po wycofaniu wojsk USA z Syrii pozostanie w tym kraju "niewielka grupa sił pokojowych" licząca 200 żołnierzy.
Decyzję ogłoszono po wcześniejszej rozmowie telefonicznej prezydenta Donalda Trumpa z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem.