Były prezydent USA Barack Obama włączył się w środę w końcówkę kampanii Joe Bidena, kandydata Demokratów na najwyższy urząd państwie. Na „samochodowym wiecu” w Filadelfii mobilizował do głosowania, oceniając że nadchodzące wybory są „najważniejszymi w naszym życiu”.
Wiec z uwagi na zaostrzone środki bezpieczeństwa w trakcie pandemii zorganizowano przy zachowaniu dystansu. Były gospodarz Białego Domu przed przemową ściągnął z twarzy maseczkę; jego słów zgromadzeni słuchali w samochodach, w których włączone mieli radioodbiorniki.